Zwykły dzień pracy

Praca w gabinecie wymaga ciągłego dokształcania. Wciąż się uczę, czytam, studiuję po to, aby skuteczniej wspierać wasze organizmy w detoksykacji, samoregulacji i przywracaniu w nich wewnętrznego porządku. Uczestniczę w seminariach i wykładach. Piszę i zbieram materiał na książkę. Robienie selfie nie jest moją pasją, dlatego brak tu dokumentacji zdjęciowej tego, co dzieje się „na zapleczu”. 

Ostatnio zadzwonił do mnie z podziękowaniem starszy pan, któremu udało się pokonać poważną chorobę. Parę miesięcy wcześniej wyniki badań były niepokojące, a teraz nie wykazują już zagrożenia. Co za radość i satysfakcja. Praca w Miarce Zdrowia jest może mało fotogeniczna, ale przynosi efekty. I o to chodzi. Zapraszam. 

en_GBEnglish
Scroll to Top